pracownia Feng Shui

Pytania i odpowiedzi


Usytuowanie działki i domu

Jakie usytuowanie działki i domu na niej jest najkorzystniejsze? Teren ma wymiary 20x50m. Z działki rozciąga się widok na południe, krótszym bokiem ustawiona do ślepej drogi w kierunku zachodnim, opada w kierunku południowo zachodnim. Czy powinienem zrobić główne wejście sytuowane w kierunku południowym czy tez do drogi w kierunku zachodnim?

Drogi Panie, Dam Panu kilka wskazówek jak podejść do tego tematu, a poza tym zachęcam do skorzystania z pełnej ekspertyzy, która pozwoli Panu w najlepszy sposób wybrać kierunek i miejsce ustawienia domu, sposób zagospodarowania całej działki, opracować dobry projekt domu i go urządzić zgodnie ze sztuką Feng-Shui.

Co do wyboru kierunku frontu, ja stosuję następujące kryteria:

  • Dom i działka powinny być usytuowane w taki sposób, aby gość, który po raz pierwszy nas odwiedza nie miał problemów ze znalezieniem wejścia. Oznacza to, że wejście powinno być dobrze widoczne od strony ulicy, na której mamy adres.
  • Jeśli teren działki nie jest poziomy, spadek powinien być skierowany od domu do wejścia i wjazdu. Idąc od domu do furtki lub bramy powinniśmy mieć z górki.
  • Dom należy ustawić tak, aby był otoczony przez cztery mityczne zwierzęta. Z tyłu Czarny Żółw, z lewej Zielony Smok, z prawej Biały Tygrys a przed domem wolna przestrzeń z Czerwonym Feniksem.
  • Główne wejścia na działkę i do domu powinny być skierowane w jednym z dobrych kierunków Ba-Zi pana domu.
  • Wjazd na działkę na planie całej działki i wejście do domu na planie domu powinny być zlokalizowane w sektorze, w którym żywioł Bazy Ziemi (mówię o metodzie Wędrującej Gwiazdy) jest zgodny z żywiołem liczby Kua pana domu.
  • Front domu powinien być skierowany w taki sposób, aby kombinacja roku budowy i kierunku frontu dawały jak najkorzystniejszy układ Gwiazd według metody Wędrującej Gwiazdy.

Zwykle nie udaje się spełnić wszystkich tych warunków i wtedy szuka się kompromisu i sposobów kompensacji wykrytych braków i problemów.

Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Marcin Salski