pracownia Feng Shui

Pytania i odpowiedzi


Sypialnia i skosy

Dotyczy sypialni  na  poddaszu z dwoma skosami (2 okna połaciowe i 1 na drugim skosie) Ustawienie łóżka plecami do ściany nie jest możliwe. Zawsze nad nim jest okno. Naprzeciwko łóżka są drzwi do garderoby a
obok drzwi do łazienki i drzwi do sypialni. Co zrobić by lepiej spać? (ja 12.07.73 mąż 18.05.1973)

 

Witam Panią,

Korzystając z dat urodzenia, jakie Pani podaje najpierw wskażę wszystkie najlepsze kierunki dla Państwa. Ponieważ jesteście Państwo reprezentantami dwóch różnych grup, Pani – zachodniej, mąż – wschodniej, należy również wziąć pod uwagę, w jakiej części domu względem stron świata jest położona sypialnia. Jeśli np., jest to kierunek korzystny dla Pani, łóżko najlepiej ustawić w kierunku korzystnym dla męża.

Często w przypadku, kiedy małżeństwo reprezentuje odmienne grupy i z oczywistych względów, różne kierunki są korzystne pojawia się pytanie, czy powinniście Państwo spać np. „odwrotnie”. Tzn nogi jednego partnera znajduję się tam gdzie głowa drugiego. Absolutnie NIE!!! Jeżeli brzmi to absurdalnie i zastanawiają się Państwo, dlaczego o tym piszę, to tylko po to, aby pokazać jak niewiele brakuje, aby dać się zapędzić w pułapkę zasad i reguł zawartych w książkach, których nie sposób w pełni zastosować.

Najważniejsze, i o tym już piszę po raz kolejny, zachować ZDROWY ROZSĄDEK i logikę w działaniach.

A teraz wrócę do Pani pytania i wskazania tych najlepszych kierunków.

Pani liczba Qua to 6, dla której najlepsze kierunki to: zachód, południowy-zachód, północny-wschód, północny-zachód, ze wskazaniem na ostatni z kierunków, który najbardziej sprzyja wypoczynkowi, natomiast w sytuacji, kiedy inne czynniki nie sprzyjają ustawieniu łóżka w taki sposób, aby czubek głowy był skierowany na zachód, należy wykorzystać któryś z kolejnych.

Liczba Qua Pani męża to 9 i najlepsze dla Niego kierunki to: wschód, północ, południowy-wschód, południe.

Jeżeli chodzi o ustawienie pokoju, nie bardzo mogę zlokalizować skosy względem drzwi, co utrudnia mi wskazanie konkretnego rozwiązania, tym bardziej, że brakuje informacji o kierunkach świata. Ponieważ przyczyn problemów ze snem może być wiele, zastanowię się nad tymi, które można wyeliminować „na wyczucie”. Dosuwanie łóżka do ściany to zabieg dający oparcie, stabilność i pewność, że nic „za plecami” nie będzie się działo – takie jest główne założenie, ale jeżeli z jakichś przyczyn jest to niemożliwe, proszę zwrócić uwagę, aby za wezgłowiem nie było drzwi. Być może istnieje możliwość zainstalowania czegoś w rodzaju murka czy konstrukcji, o którą będzie się opierało łóżko – nie pisze Pani czy jest to materac w skrzyni czy też łóżko z ramą i solidnym wezgłowiem. Jeżeli to drugie, dodatkowe wzmocnienia raczej nie są konieczne. Ponadto, jeżeli „forma” stwarza kłopoty, można zadziałać kolorem i zastosować w tym miejscu spokojną stonowaną barwę, sprzyjającą odprężeniu, bez silnych kontrastów. Jeżeli nie ma innej możliwości, lepiej ustawić łóżko tyłem do drzwi łazienkowych i garderobianych aniżeli wejściowych a od strony tych ostatnich ustawić coś w rodzaju bariery w postaci czegoś do siedzenia. Będzie to spełniało funkcję zarówno ochronną (pomiędzy drzwiami a łóżkiem) jak i praktyczną – można w wygodnej pozycji ubrać się rano, lub położyć wieczorem rzeczy bez rzucania ich na podłogę lub składania w garderobie. Proszę też zwrócić uwagę, czy przypadkiem lampki nocne nie zostały zamontowane zaraz nad Państwa głowami.

Pozdrawiam

Magdalena Łomozik